Cellulit – inaczej skórka pomarańczowa – jest zmorą bardzo wielu pań. Tworzy się on w wyniku nadmiaru hormonów estrogenów (stąd zdecydowanie częściej występuje u kobiet) i polega na niewłaściwym odkładaniu się tłuszczu w specyficznych częściach ciała, przede wszystkim na pośladkach i udach. Wygląda to bardzo nieestetycznie, ponieważ tłuszcz odkłada się w postaci grudek i zgrubień, które w niektórych przypadkach mogą być bolesne.

Wygląd skóry można jednak wyraźnie poprawić poprzez odpowiednie ćwiczenia, dietę i regularne stosowanie kosmetyków antycellulitowych. Jeśli chodzi o przydatne ćwiczenia, to pozbyciu się skórki pomarańczowej bardzo sprzyjają różne aktywności aerobowe, takie jak spacery, jogging, czy jazda na rowerze. Ćwiczenia należy dobrać do własnej kondycji (szczególnie dlatego, żeby się szybko nie zniechęcić) – z czasem warto zwiększać ich ilość i intensywność. Poza stopniowym pozbywaniem się cellulitu przyniosą nam one także inne korzyści – pozbycie się zbędnych kilogramów i poprawę krążenia, wpływającą na lepsze samopoczucie. W przypadku cellulitu bardzo dobrymi ćwiczeniami są brzuszki, skłony, podnoszenia nóg – wszystkie ćwiczenia wpływające na miejsca, w których odłożył nam się brzydko tłuszczyk.

Jeśli chodzi o kosmetyki antycellulitowe, to na rynku kosmetycznym jest ich bardzo duży wybór – różnią się one przede wszystkim ceną, szybkością i jakością działania. Musimy jednak pamiętać, że samo zastosowanie nawet najdroższego kremu niewiele pomoże, jeśli nie będzie połączone z systematycznym masażem (już w czasie aplikacji kremu) i ćwiczeniami. Podobno bardzo dobre rezultaty przynosi aplikowanie kremu na noc – w czasie odpoczynku organizmu krem działa znacznie lepiej. Przede wszystkim sprzyja on usuwaniu wody i toksyn, a także pobudza krążenie. Krem warto wmasować energicznymi ruchami po kąpieli pod prysznicem (na cellulit świetnie działają przemienne strumienie ciepłe i zimne strumienie wody). W trakcie walki z cellulitem pamiętajmy także o zdrowej diecie!