Kiedy w rodzinie pojawia się dziecko – staje się ono automatycznie najlepiej ubranym członkiem rodziny. Znam wiele młodych mam, które idąc do galerii po ubranie dla siebie (w końcu ciało po ciąży się zmienia) – wracają zaopatrzone w całą masę ubranek dla swojej pociechy, a pośród wielu toreb nie można znaleźć nic, co byłoby przeznaczone dla niej.

Ten sam szał zakupowy dopada także bliższą i dalszą rodzinę (szczególnie jeśli jest to pierwsze dziecko w rodzinie). Ubranka dla dzieci kupują także znajomi rodziców, którzy przychodzą w odwiedziny. Przyjęło się przecież, że nie wypada iść  z wizytą do domu, w którym jest małe dziecko bez prezentu dla niego. Można oczywiście postawić na kupienie zabawki dla maluszka, jednak nigdy nie mamy pewności, czy maluch nie ma już takiej zabawki. A w przypadku ubranka nawet kupienie identycznego nie będzie aż taką stratą.

Z tego właśnie powodu dziecko ma bardzo wiele ubrań, które… zupełnie do siebie nie pasują. Każdy z ofiarodawców kupuje ubranka zgodnie ze swoim własnym gustem, które może bardzo się różnić od gustu rodziców. Na szczęście większość ubranek dla niemowlaków jest po prostu urocza.

Sprawa jednak zaczyna się komplikować, kiedy nasze dziecko dorasta do wieku przedszkolnego i zaczyna mieć własne zdanie odnośnie tego, co i kiedy chce założyć. Wtedy rodzice często zadają sobie pytanie, kto tutaj rządzi i czy powinni pozwalać przedszkolakowi na samodzielne dobieranie ubranek.

Oczywiście wyjście będzie w tak zwanym złotym środku, a więc kompromisie między racjonalnym rodzicielskim wyborem tkanin i ceny ubranka, a dziecięcym wyborem nadruku, które na tym ubranku ma się pojawić. Naprawdę dobrze jest pozwalać maluchowi decydować o kolorze ubranek i o tym, jaki nadruk na nim chcą mieć. Kształtuje to u nich pewność siebie i umiejętność wyrażania własnej opinii. Pamiętajmy jednak, że to bezpieczeństwo ubranek jest najważniejsze i  pozwalajmy wybierać dziecku tylko pomiędzy tymi ubrankami, które przeszły naszą wstępną selekcję.

Unknown source

 

Dodaj komentarz