3 rzeczy, które MUSISZ wiedzieć o chwilówkach

O kredyt jest coraz trudniej. Powiem nawet więcej – zwykły człowiek nie ma dzisiaj żadnych szans na pożyczenie pieniędzy z banku, bo zwyczajnie go na to nie stać. W takiej sytuacji coraz większą rolę odgrywają parabanki i oferowane przez nie pożyczki chwilówki. Ale uwaga – chwilówki mogą być niebezpieczne! I właśnie dlatego warto przeczytać ten artykuł.

Problemy z chwilówkami wynikają, jak to często bywa, z niewiedzy. Wiele osób traktuje chwilówkę jako kredyt gotówkowy i właśnie to jest ich największym błędem. Chwilówka od kredytu zdecydowanie się bowiem różni. Przynajmniej pod trzema względami:
1) Chwilówka jest droga
Ci, którzy liczą, że w firmie pożyczkowej dostaną pożyczkę na atrakcyjnych warunkach, mocno się mylą. Chwilówka to pożyczka droga – chyba najdroższa ze wszystkich metod pożyczania pieniędzy.

Co prawda bzdurą jest, że biorąc chwilówkę oddamy dwa razy więcej niż pożyczyliśmy. Mimo tego tanio i tak nie jest. Można przyjąć, że „marża” firmy pożyczkowej wyniesie około 30%. Tyle, że w skali miesiąca!
2) Chwilówkę szybko trzeba zwrócić
Czas spłaty chwilówki to kolejny aspekt, który warto poruszyć. Chwilówkę będziesz musiał oddać i to szybciej niż myślisz. Zwykle firmy pożyczkowe dają nam na to maksymalnie 30 dni, zaś raty pobierają co tydzień (a nie co miesiąc, jak się przyjęło). Chwilówka to zatem pożyczka bardzo, ale to bardzo krótkoterminowa.

Terminu spłaty nie warto przekraczać. Unikanie pożyczkodawców czy przeciąganie spłaty kończy się zwykle w sądzie, a do długu zostają doliczone odsetki karne. Nie warto ryzykować.
3) Chwilówka NIE jest dla każdego
Mówi się, że chwilówka to pożyczka dla każdego, bo każdy może ją dostać. Ja twierdzę inaczej – chwilówkę, owszem, może otrzymać każdy, ale nie każdy powinien się nią decydować. Dla osób w złej kondycji finansowej, pożyczka ta będzie prawdopodobnie przysłowiowym „gwoździem” do trumny.

Liczenie na to, że „jakoś się uda” nie ma tutaj sensu. Pamiętajmy o tym i chwilówek… unikajmy – jeśli to tylko możliwe.